Cięcie betonu niesie za sobą wiele ciekawych i wymagających przedsięwzięć. Nie jest bowiem łatwym zadanie pocięcia skarbca, znajdującego się w budynku przeznaczonym na bank. Z takim zadaniem przyszło się zmierzyć naszej firmie.
Jesień nie sprzyja pracom na świeżym powietrzu, jednak pracując przy cięciu betonu, trzeba liczyć się z tego typu utrudnieniami. Na szczęście w chwili, gdy przyszło nam wycinać skarbiec, pogoda nie dawała się mocno we znaki. Dlaczego w ogóle stanęliśmy w obliczu tego zadania?
Niepotrzebny skarbiec
W centrum Świdnicy miał powstać bank. Budowę zaczęto więc od umieszczenia skarbca w środku planowanej konstrukcji. Okazało się jednak, że inwestycja zostaje wstrzymana. Teren budowy został sprzedany, a nowy inwestor miał inny pomysł na zagospodarowanie terenu. Postanowił postawić w tym miejscu budynek biurowo-handlowy. Okazało się, że umieszczony już w tym miejscu skarbiec stanowi dość spore utrudnienie. Zdecydowano więc, że trzeba go zburzyć.
julispec.pl
Juli-Spec w działaniu
Nasza firma wzięła udział w konkursie na realizację usunięcia go. Okazało się, że w sąsiedztwie burzonego skarbca, znajduje się kilka kamienic. Nie można więc było zastosować technologii wybuchowej. Najlepszym wyjściem było wykorzystanie technologii pocięcia konstrukcji żelbetowych. Cięcie żelbetu liną diamentową jest metodą najczęściej stosowaną podczas pracy przy dużych, silnie zbrojonych konstrukcjach. Skarbiec zaliczał się do nich, ale często tnie się nią także mosty, nadbrzeża czy duże obiekty przemysłowe.
julispec.pl
Wyzwanie — dlaczego?
Przed przystąpieniem do prac okazało się, że nie otrzymamy dostępu do dokumentacji. Było to dodatkowe utrudnienie podczas prac — nie wiedzieliśmy, czego spodziewać się po zawartości skarbca. Na szczęście nie znajdowało się w nim nic, co wstrzymałoby pracę lub uniemożliwiło przeprowadzenie jej od początku do końca. Udało nam się poradzić sobie z grubymi i mocno zbrojonymi ścianami. Wszystkich zainteresowanych naszymi pozostałymi realizacjami, zapraszamy na naszą stronę.